W krakowskich derbach II ligi gr.VI gospodarze Hutnik Wanda Kraków w IV setach pokonali SMS Spartę AGH Kraków
Starcie Hutnika ze Spartą poza kontekstem derbów miało ważny aspekt biorąc pod uwagę sytuację w tabeli obu drużyn. Oba zespoły przed tym spotkaniem na swoim koncie miały zgromadzone po 5 punktów i zajmowały odpowiednio 7 i 9 miejsce. Obie ekipy z całą pewnością liczyły na zdobycz punktową w tym spotkaniu.
Mecz lepiej zaczęli gospodarze. Po zatrzymaniu blokiem Pacholskiego i asie Krzyżaka objęli prowadzenie 5:2. Sparcie dzięki mocnej zagrywce szybko udało się zniwelować przewagę i doprowadzić do remisu 6:6. Obydwie ekipy nie myliły się w ataku, czego efektem było wysoka skuteczność w pierwszej akcji. Przy stanie 12:14 dla Hutnika ustrzelony zagrywką został Mateusz Żychowicz i trener Osuch poprosił w tym spotkaniu o pierwszy time-out. Zawodnicy Hutnika bardzo skrupulatnie pilnowali wypracowaną przewagę a liderami zespołu byli Krzyżak i Zabawa. Młodej drużynie Sparty w końcówce przytrafiło się kilka błędów a pierwsza partia padła łupem gospodarzy 25:19.
Początek drugiej odsłony to dużo lepsza postawa naszej drużyny. Duża presja na zagrywce powodowała spore problemy po stronie Hutnika a podopieczni Osucha skrzętnie to wykorzystywali (7:3). Niestety 4 kolejne akcje padły łupem Hutnika i z przewagi nie pozostało już nic. Tego dnia gospodarze byli dobrze dysponowali w polu serwisowym co miało swoje przełożenie grę gości. Sparta cały czas miała kontakt punktowy a po dwóch punktach z rzędu w ataku kapitana Kąckiego doprowadziła do remisu (16:16). Końcówka jednak przyniosła bardzo łudząco podobny scenariusz do pierwszej odsłony. Niemoc w ataku Sparty a także skuteczne kontry Hutnika przesądziły o losach tego seta (20:25).
Trzeci set to szybko wypracowana przewaga przez gospodarzy i kontrolowanie jej przez większość seta. Gospodarze byli dominującą stroną jeśli chodzi o pole serwisowe oraz skuteczność w ataku. Przy stanie 11:16 dla gospodarzy Spartanie przystąpili do zrywu i sukcesywnie zaczęli zmniejszać stratę punktową. Pomyłka w ataku atakującego Hutnika Marcina Zabawy spowodowały że przewaga wynosiła już tylko jedno oczko (16:17). Spartanie nie zamierzali odpuszczać i konsekwentnie naciskali Hutniczan. Swego dopięli w samej końcówce kiedy po bloku Zmarza na Popardowskim wyszli na prowadzenie (22:21). Ostatni fragment seta to fenomenalna postawa Romana Kąckiego który po skończonym ataku z pipe i dwóch skutecznych zagrywkach dał swojej drużynie zwycięstwo w 3 secie i szansę to wygraną w całym spotkaniu.
IV partia to lepszy początek Hutnika i prowadzenie 3:7 oraz 4:8. Sparta po wygranej partii czuła szansę na zdobycz punktową w tym spotkaniu i nie zamierzała odpuszczać cały czas zachowując kontakt punktowy z rywalem (8:10, 11:13 ). Po skończonej kontrze po stronie gospodarzy przewaga zespołu Łukasza Przybyła wynosiła 4 oczka (16:12). Dobry fragment w grze na siatce SMS Sparty i goście mieli rywala już na wyciągnięcie ręki (18:19). Końcówka seta to jednak niemoc w ataku Sparty co wykorzystali gospodarze. Seta zakończył się wynikiem 20:25 i całe spotkanie 1:3.
Starcie z Hutnikiem nie przyniosło nam punktów ale z całą pewnością jest solidnym materiałem do analizy. Gratulacje dla rywali 😉
Hutnik Wanda Kraków – SMS Sparta AGH Kraków 3:1 (25:19, 25:20, 21:25, 25:20)
Hutnik: Zabawa (15), Żuchowski (12), Szymczak (3), Popardowski (9), Krzyżak (21), Michałek (7) oraz Macheta
SMS Sparta: Kącki (21), Michalski (1), Łopuch (5), Pacholski (6), Hotloś, Zmarz (6) oraz Żychowicz, Pierko, Zawadzki (8), Migała (4)